Tkaninę już poznałam, teraz czas na drewniane koraliki. Zanurzyłam je w marzannie barwierskiej i liściach brzozy brodawkowatej. Oto efekty:) Ciekawe doświadczenie:)
Pliki Cookies
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.